Brooklyn Decker nie tęskni za modelingiem

Brooklyn Decker nie tęskni za modelingiem i cieszy się, że to już nie zajmuje jej myśli. 

 

Blond piękność, która właśnie robi karierę jako aktorka, przyznaje, że nie żałuje tego, że zrezygnowała z kariery w branży modowej. Jak twierdzi, teraz cieszy się, bo może w końcu używać swojego mózgu. 

 

– Jeśli mam być szczera, nie tęsknię za tym. Zostałam modelką bo musiałam zapłacić za collage aby studiować weterynarię. Pierwsza okazja w sprawie pracy dotyczyła właśnie modelingu, więc bardzo mnie to ucieszyło. Ale pod koniec dnia masz uczucie, że twój mózg wcale nie musi pracować w takiej pracy, więc potrzebowałam czegoś bardziej stymulującego. Tęsknię tylko za ludźmi z którymi pracowałam – powiedziała Brooklyn. 

 

Brooklyn, która jest żoną gwiazdy tenisa Andy Roddicka, przyznaje, że bardzo się stara w pracy aktorskiej, gdyż wie, że musi sporo udowodnić. 

 

- Ciągle się przebranżawiam. Już od ponad roku nie pracuję w branży modowej. Ale będąc na jej szczycie zdecydowałam, że chcę robić coś innego, więc muszę teraz sporo udowodnić – i to pewnie więcej niż inni ludzie. Jestem pierwsza na planie i zostaję tam do końca, musze się jeszcze dużo nauczyć – dodała Brooklyn.