Gemma Arterton nalega, że nie lubi być nazywana glamour.
Gwiazda uwielbia się stroić na czerwony dywan, ale poza nim lubi się czuć swobodnie i naturalnie.
- Lubię się stroić I stylizować. Ale tylko na oficjalne imprezy. Niedawni wróciłam z wycieczki do Hiszpanii i wtedy powinniście mnie zobaczyć. Bez makijażu, włosy w nieładzie – to prawdziwa ja – wyznała aktorka.
Aktorka wyznała, że lubi prosty i naturalny styl.
- Nieszczególnie dbam o swój wygląd. Często narzucam jeansy i kurtkę i jestem gotowa do wyjścia. Uwielbiam za to buty. Ale zazwyczaj tak jestem zajęta, że często chodzę w jednej parze na okrągło – wyznała aktorka.