Chantelle Houghton była spraliżowana chorobą

Chantelle Houghton była spanikowana, kiedy obudziła się z przejmującym I strasznym bólem głowy. Chantelle Houghton czuła się, jakby ból ją paraliżował.

Gwiazda reality TV nie mogła w tamtym tygodniu spędzić dnia matki ze swoją córką, dziewięcioletnia Dolly, ponieważ musiała skorzystać z pomocy medycznej. Ból głowy była tak silny, że bala się, iż ma udar.

Pisząc do swojej kolumny w new! Magazine, wyjaśniła:
„Nie czułam się ostatnio dobrze. W środę, obudziłam się z potwornym bólem głowy. Nie mogłam normalnie mówić I się komunikować. Taki paraliż trwał około dwóch minut”.

”Następnego dnia poszłam do lekarza, bo myślałam ze mam grypę. Ale zaczęłam się czuć jeszcze gorzej. Moja mam zabrała Dolly na trzy dni. W piątek ledwo zwlekłam się z łóżka, aby wziąć tabletki. A w niedzielę nie byłam w stanie z niego wstać. Zadzwoniła do lekarza i natychmiast kazali mi jechać do szpitala, gdyż stwierdzili, że mogę mieć udar. Byłam przerażona.”
Jednak po badaniach okazało się, że Chantelle miała bardzo ciężką grypę. Odesłano ją do domu, aby odpoczęła.

”Jestem wdzięczna, że to nie było jednak coś bardzo poważnego. Teraz mam się już lepiej” – napisała gwiazda.