Jennifer Aniston: sen najlepszym kosmetykiem

Jennifer Aniston twierdzi, że jej najlepszą urodową sztuczką jest dobry sen. Gwiazda podkreśla, że wysypianie się jest równie ważne jak picie dużej ilości wody. 

 

43-latka znana jest ze swojego młodego wyglądu i podkreśla, że pije dużo wody. 

 

- Moim najlepszym kosmetykiem jest sen. Ważne jest też picie wody – powiedziała. 

 

Jennifer dba także o swój wygląd i została ogłoszona twarzą oraz współwłaścicielem firmy Living Proof, która produkuje kosmetyki do włosów. Jennifer stwierdziła, że dobrze czuje się w tej branży. 

 

- Byłam znana z włosów już od bardzo, bardzo dawna… i nigdy nie czułam się z tym dobrze. Ale to co teraz robię jest bardzo ekscytujące – jako dla właściciela. Biorę udział w procesie produkcyjnym. Wiem jak działają – powiedziała. 

 

A produkty są tak dobre, że nawet jej narzeczony Theroux ich używa. 

 

- On nie ma wyboru. Stoją teraz pod prysznicem. Wiecie, on jest facetem, używa tego, co ma pod ręką. Ale te kosmetyki lubi – zażartowała Jennifer.